Get In Touch

Tragiczny wypadek Tesli w White Plains

Tragiczny wypadek Tesli w White Plains

W poniedziałkowy poranek w White Plains, tuż na północ od Nowego Jorku, doszło do dramatycznego wypadku z udziałem Tesli, który zakończył się tragicznie. W wyniku tej kolizji śmierć poniosły dwie osoby. Pojazd elektryczny zjechał z drogi, uderzył w drzewo, a następnie wbił się w budynek mieszkalny.

Strażacy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, zdołali wyciągnąć płonące wraki pojazdu z budynku. Niestety, wkrótce potem Tesla eksplodowała, raniąc przechodnia odłamkami.

Ofiarami wypadku były Millie Ortiz Sheehan, 70-letnia żona radnego z pobliskiego Greenburgh, oraz jej 36-letnia synowa, Diana Trochez Sheehan. Obie kobiety wiozły dzieci do przedszkola, gdy doszło do wypadku.

Na szczęście w momencie kolizji w mieszkaniu, które zostało uszkodzone, nikogo nie było obecnego. Zaneta Williams, 46-letnia mieszkanka trafionej nieruchomości, powiedziała, że mogła być w domu, lecz pomogła jej decyzja o wyjściu do pracy kilkanaście minut przed wypadkiem.

Przybyli na miejsce pierwszego ratunku zobaczyli zarówno pojazd, jak i budynek w płomieniach. Śledczy sądzą, że obie kobiety mogły być uwięzione w Tesli i nie miały możliwości ucieczki. Dwoje dzieci z budynku ewakuowano, a ich obrażenia były na szczęście niegroźne.

W chwili obecnej trwa dochodzenie mające na celu ustalenie przyczyn wypadku, w tym możliwości niezamierzonego przyspieszenia. Władze Tesli zaprzeczyły, jakoby ich pojazdy były związane z podobnymi problemami; jednakże we wcześniejszym roku Cybertruck również był zaangażowany w wypadek, gdy nieoczekiwanie wjechał w dom.